Pogoda dopisała. Czwartkowe zmagania na stadionie

fot. MM
22 maja na Stadionie Miejskim im. K. Biniakowskiego w # Nakle przeprowadzono kolejne zawody w ramach wiosennej rundy Czwartków Lekkoatletycznych sezonu 2024/2025. Do sportowej rywalizacji stanęli zarówno chłopcy, jak i dziewczęta.
Zawodnicy mieli do wyboru następujące konkurencje: biegi na 60 m, 300 m i 1000 m, a także skok w dal, skok wzwyż, rzut piłeczką palantową oraz pchnięcie kulą. Każdy zawodnik mógł wystartować w dwóch konkurencjach - jednej biegowej oraz jednej technicznej.
W tym sezonie młodzież będzie rywalizowała na stadionie jeszcze dwukrotnie - 29 maja oraz 5 czerwca (Finał Miejski).
Galeria
































Czytaj również
- Motocykliści ruszyli na boisko! Kto zgarnął Puchar Prezesa?
- Sportowe święto na stadionie w Szubinie. Galopem po rodzinę
- Jubileuszowa edycja Potulickiej Piątki. To już 10. odsłona wydarzenia
- Weekendowe emocje piłkarskie. Jak zagrały drużyny z regionu?
- Ostatnie zawody przed Finałem Miejskim. Lekkoatletyczny czwartek w Nakle
Dodaj komentarz
LOKALNY HIT
Jak zachować się podczas burzy? Skorzystaj z poradnika

O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka #nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami, jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu, często z gradobiciem, oraz porywisty wiatr.
(czytaj więcej)Kontrole upraw na obecność GMO. Co wykazały badania?

Podjęte czynności dotyczące upraw GMO# były realizowane poprzez kontrole materiału siewnego znajdującego się w obrocie oraz plantacji nasiennych i produkcyjnych: kukurydzy, rzepaku jarego i ozimego oraz soi.
(czytaj więcej)Udar to czas! Bardzo ważna jest profilaktyka

Według danych NFZ udar mózgu# stanowi drugą po chorobach serca najczęstszą przyczynę zgonu. Jest również głównym powodem niesprawności osób dorosłych.
(czytaj więcej)Tajemnica srebrnej szkatuły. "W cieniu zapomnianych dębów"

Wczesną wiosną 1813 roku, kiedy śnieg jeszcze #nie zdążył całkiem ustąpić z pałuckich dróg, a zmęczona ziemia nosiła ślady wojennej zawieruchy, drogą przez Brzózki ciągnęła grupa kilkunastu wycieńczonych żołnierzy. Były to niedobitki Wielkiej Armii Napoleona, wracające spod Moskwy. Ich mundury były porwane, twarze wychudłe, oczy czujne i pełne podejrzliwości. Ciągnęli za sobą dwa wozy, na których spoczywały skrzynie i kosze z dobytkiem: nieco żywności, jakieś kosztowności, może relikty plądrowanych pałaców i domostw z drogi powrotnej.
(czytaj więcej)
Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!