"Niedziela Kozalowa". Wspomnienie w kościołach całej diecezji

fot. Wiesław Kajdasz
„Błogosławiony bp Michał Kozal przeszedł proces# duchowego wzrostu, doświadczając ucisku, który wyrobił w nim wytrwałość, wypróbowaną cnotę” – powiedział w bydgoskiej Katedrze św. Marcina i Mikołaja, ks. infułat Mirosław Gogolik, dodając, że wszystko to zaowocowało nadzieją oraz miłością, która rozlała i rozlewa się ciągle na innych.
W całej diecezji 15 czerwca przeżywany był pod hasłem „Niedziela Kozalowa”. Data związana była z liturgicznym wspomnieniem bł. bp. Michała Kozala. „Jakie wspaniałe uczucie powiedzieć „Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu” odmawiasz nie sam, najmilszy bracie i siostro, w tej chwili razem z Tobą tymi słowami słudzy Boga pokłon oddają”. Tak nauczał „Apostoł Bydgoszczy” – mówił podczas homilii, ks. infułat Mirosław Gogolik, dodając, że oddanie chwały Bożej, stało się dla biskupa Kozala hasłem życia.
Kapłan podkreślił, że naocznymi świadkami procesu duchowego wzrostu przyszłego męczennika, stali się przede wszystkim współwięźniowie. Ksiądz infułat Mirosław Gogolik przywołał dwie postaci – rektora seminarium we Włocławku, późniejszego bp. Franciszka Korszyńskiego i Antoniego Latochę. – Postać niesamowita – młody harcerz, który 15 sierpnia 1940 roku, przed transportem więźniów do Dachau podarował ks. Edmundowi Mikołajczakowi swój dokument zwolnienia z aresztu. Wymienili się nazwiskami i pod jego danymi trafił jako ksiądz do obozu, choć nim nie był, a wiedział o tym tylko późniejszy bp Ignacy Jeż, bp Michał Kozal i kilku zaufanych księży – powiedział.
Ksiądz infułat Mirosław Gogolik, odwołując się do św. Pawła, wymienił etapy duchowego wzrostu, wskazując najpierw na trudności, ucisk. „Los polskich księży podziela również Biskup. Razem staje do pracy. W kwietniu 1942 r. włączono go do stałej kolumny robotników rolnych. Ale nie minęły go prześladowania, nieraz oprawcy rozkładali Biskupa na koźle i kijami aż do sińców bili, wprost katowali, tarzali po ziemi jak robaka. Innego razu izbowy rzucił się z wściekłością na Biskupa, uderzył go mocno w twarz, że krew popłynęła, mało tego, powalił go na ziemię, skopał niemiłosiernie. A na twarzy biskupiej ociekającej krwią, ukazał się uśmiech ucznia Chrystusowego, podnosi się i spieszy za innymi by ponieść kotły z jedzeniem do głodnych” – cytował Antoniego Latochę.
Dalej zwrócił uwagę na wytrwałość i wypróbowaną cnotę. Czyli taką, która została potwierdzona w trudnych sytuacjach i stała się mocnym elementem charakteru bł. Michał Kozala. – To tu – w tej świątyni – pełnił posługę spowiedniczą i kaznodziejską. Tu sprawował Mszę św. w dniu, kiedy w obecności Prezydenta Rzeczypospolitej święcono pomnik Henryka Sienkiewicza, stojący do dzisiaj. Wtedy wygłosił płomienną mowę, chwaląc wytrwanie i pragnienie przywrócenia polskości – mówił na wstępie modlitwy proboszcz katedry, ks. infułat Stanisław Kotowski.
Mszy św. w katedrze przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. Również 15 czerwca w parafiach diecezji, w oparciu o słowo Boże, były głoszone homilie z wątkami życia i świętości bł. bpa Michała Kozala.
Biskup Michał Kozal urodził się 25 września 1893 roku w Nowym Folwarku k. Krotoszyna. Na kapłana został wyświęcony w 1918 roku. Pracował m.in. jako prefekt w gimnazjum w Bydgoszczy, a później jako rektor seminarium w Gnieźnie. Ksiądz Kozal został wyświęcony na biskupa sufragana diecezji włocławskiej 13 sierpnia 1939 roku. Czas wojny i okupacji sprawił, że zginął jako męczennik w obozie koncentracyjnym w Dachau – 26 stycznia 1943 roku po południu w bloku chorych zwanym rewirem, został dobity śmiercionośnym zastrzykiem. Jego ciało spalono w krematoryjnym piecu.
Materiał: Marcin Jarzembowski / Diecezja Bydgoska
Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.
Galeria














Czytaj również
Pierwszy dzień kalendarzowego lata. Pogoda iście wakacyjna

Dzisiaj, 22 czerwca wypada pierwszy dzień# kalendarzowego lata. Pogodę mamy prawdziwie letnią.
(czytaj więcej)Zmodernizowany pojazd już na torach. Od wczoraj dostępny dla podróżujących

Z radością informujemy, że zmodernizowany pojazd# SA136 oficjalnie wjechał na wielkopolskie trasy!
(czytaj więcej)Pas awaryjny to nie parking. Jak postępować w razie problemów?

Do czego służy pas awaryjny i jak należy zachować się w przypadku awarii pojazdu#. Pamiętajmy, że na drodze szybkiego ruchu (autostradzie lub drodze ekspresowej) zatrzymujemy się wyłącznie na wyznaczonych do tego celu parkingach. Wyjątki od tej zasady to tylko: awaria pojazdu, zatrzymanie przez Policję lub inną służbę do tego uprawnioną lub sytuacja awaryjna na drodze (np. wypadek).
(czytaj więcej)Bezpośredni pociąg regionalny na Hel. "Latarnik" wyjeżdża codziennie

Ze stacji kolejowej w Bydgoszczy w pierwszy w tym sezonie #kurs wyjechał w czwartek (19 czerwca) sezonowy bezpośredni pociąg regionalny na Hel. Pasażerowie korzystający z organizowanych przez samorząd województwa połączeń przez całe wakacje dojadą również do popularnych miejscowości wypoczynkowych - Jastarni, Juraty, Chałup, Kuźnic, Władysławowa oraz do Trójmiasta. „Latarnik” z Bydgoszczy wyjeżdża codziennie przed 7.
(czytaj więcej)