Dziś mamy 20 kwietnia 2024, sobota, imieniny obchodzą:

16 kwietnia 2022

O Wielkiej Sobocie słów kilka. Jak dawniej obchodzono ten dzień?

fot. Andrzej Goiński/UMWKP

fot. Andrzej Goiński/UMWKP

Wielka Sobota jest dniem spoczynku Jezusa w grobie i# adoracji Najświętszego Sakramentu.

Obchodzona jest jako dzień błogosławieństwa, gdyż święci się wtedy ogień, wodę i wielkanocne pożywienie. W kościele w Wielką Sobotę odprawia się liturgię światła, liturgię chrztu i liturgię mszalną oraz dokonuje poświęcenia ognia i wody. W dawnych czasach ceremonia poświęcenie ognia i wody odbywała się przed południem. Obecnie ma to miejsce wieczorem. Przed kościołem zapalane jest ognisko z tarniny. Płonący ogień święci ksiądz i od niego zapala paschał – świecę, symbol zmartwychwstałego Chrystusa. Zapalenie nowego ognia symbolizuje początek nowego czasu. Zapalony paschał procesyjnie jest wprowadzany do kościoła i umieszczany w ozdobnym świeczniku. W kościele wówczas rozbłyskują wszystkie światła i zaczyna się liturgia słowa i liturgia chrzcielna z poświęceniem wody. Po tych ceremoniach ma miejsce msza św., w czasie której już rozbrzmiewa wesołe Alleluja, ale wierni czekają na poranek Niedzieli Wielkanocnej, by w pełnić czcić Chrystusa zmartwychwstałego.

Wielkosobotnia liturgia zrodziła wiele praktyk ludowych. Z ogniska przed kościołem zabierano do domu nadpalone gałązki tarniny, wierząc, że jest w nich moc poświęconego ognia. Te kłujące patyki mieszkańcy wsi wtykali za obraz Zbawiciela, by przypominały o Jego męce, w węgły chaty, by chroniły przed ogniem i piorunami, w pola uprawne, aby zabezpieczały zbiory przed gradobiciem. Według powszechnego przekonania tarnina była skutecznym sposobem na gryzonie niszczące zboże, dlatego zostawiano ją w narożnikach stodoły.

Z kościoła zabierano do domu też wodę, którą kropiono domowników, zagrodę i inwentarz. W wierzeniach ludowych woda poświęcona w Wielką Sobotę miała cudowne właściwości. Po powrocie z nabożeństwa pito ją dla ochrony przed bólem żołądka, gardła i głowy. Troszkę wody wlewano do studni, by zabezpieczyć ją przed robakami i zmąceniem, oraz w rogi chałupy dla zabezpieczenia przed piorunami. Poświęcona woda z Wielkiej Soboty służyła przez cały rok do różnych obrzędów – kropiono nią bydło wyganiane po raz pierwszy wiosną na pastwisko, ziarno siewne, pola uprawne itp.

W dawnych czasach, podobnie jak dziś, święci się pokarmy. Tyle że współczesna ceremonia wygląda inaczej i odbywa się w kościele lub ustalonym miejscu, a dawniej ksiądz objeżdżał dworki szlacheckie, mieszczańskie domy i chaty bogatszych chłopów, by poświęcić pokarmy przygotowane na wielkanocne świętowanie. I z tym objazdem było wiele sporów i nieporozumień, bo kłócono się o to, kogo dobrodziej odwiedzi w pierwszej kolejności, kiedy to nastąpi i jak długo zabawi. Zarówno we dworze, jak i chłopskiej chacie za punkt honoru brano poczęstunek duchownego nie tylko smakołykami świątecznymi, ale też znakomitym napitkiem i często zdarzało się, że pod koniec tego objazdu ksiądz był dobrze pijany, a wieczorem nie był w stanie odprawiać liturgii. Jan Stanisław Bystroń w Dziejach obyczajów w dawnej Polsce obrazowo opisał domowe święcenie w Wielką Sobotę: Proboszczowie w dniu tym po złożeniu Chrystusa Pana w grobie, zamiast poświęcić ogień i wodę, słuchać spowiedzi itp., wszystko opuściwszy, biegają po domach i często ledwie zdążają na jutrznię, a niekiedy niezdolni są nawet do odprawiania mszy świętej, ze zgorszeniem ludu i zniewagą stanu duchownego. Dlatego też niech wyłożą wiernym, iż nie jest koniecznością wszystkie pokarmy święcić, lecz dosyć niektóre z nich, choćby sam chleb, a ten z łatwością może być przyniesiony do drzwi kościelnych i tam pobłogosławiony. W końcu XVIII wieku wydano decyzję o błogosławieństwie pokarmów w kościołach, ale do dziś pokarmy święcone są także poza kościołem. To poświęcone w Wielką Sobotę jedzenie nazywa się święconką lub święconym, podobnie jak uroczyste śniadanie wielkanocne.

Z upływem lat również ilość noszonego do poświęcenia jedzenia malała. W zamierzchłych czasach uważano, że w tak wielkie święto jak dzień Zmartwychwstania Pańskiego nie godzi się jeść czegoś, co nie zostało omodlone i skropione wodą święconą, dlatego święcono wszystko, co przygotowywano do zjedzenia podczas świąt, a świeconym musieli najeść się wszyscy domownicy, stąd wielki ciężar koszy ze święconką i bogactwo pańskich stołów. Święcenie pokarmów w magnackich i szlacheckich dworach gromadziło wokół zastawionego po brzegi stołu całą rodzinę i pleban kropił wodą święconą wszystkie świąteczne smakołyki, potem święcił pokarmy chłopów, którzy gromadzili się przed dworem. Mieszkańcy wsi swoje jedzenie święcili również u bogatego gospodarza, który miał dużą izbę, oraz w miejscach wyznaczonych, najczęściej pod krzyżami lub kapliczkami. Jeśli ksiądz przybywał do chłopskiego domu, to gospodyni dekorowała wnętrze izby, nakrywała stół obrusem, kładła na nim krzyżyk, baranka i swoje pokarmy. Sąsiadki przynosiły swoje kosze, misy, dzieże i kładły na ławach ustawionych po bokach stołu. Na początku XX wieku święconka mieściła się już w koszyku. Zawartość koszyka w różnych regionach Polski może się nieco różnić, ale nie może w nim zabraknąć: chleba, jajek-pisanek, baranka, wędlin, chrzanu, soli, a ponadto mogło być też masło, babka lub paska, ser, buteleczka z octem. Każdy z tych produktów ma symboliczne znaczenie. Chleb symbolizuje ciało Chrystusa, ma zapewniać pomyślność i dobrobyt. Jajko jest symbolem wiecznie odradzającego się życia było ochroną od złych mocy, chrzan – siły fizycznej, także znak pokonania goryczy męki Zbawiciela. Wędlina zapewnia zdrowie i dostatek, sól posiada moc odstraszania wszelkiego zła, a umieszczona w święconce, ma chronić przed zepsuciem.

Ze święconką związane były różne wierzenia. Należało po uroczystości poświęcenia szybko wracać do domu i omijać boczne drogi, by nie błądzić w ciągu roku. Szybki powrót zapewniał też dziewczętom szybkie wyjście za mąż. Z koszykiem przyniesionym od święcenia należało obejść trzy razy dookoła chałupę. W ten sposób wytyczano bezpieczny krąg i zapewniano sobie powodzenie.

Materiał: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Oceń artykuł: 2 0

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!



Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Dziękujemy za dodanie opinii. Niebawem pojawi się na stronie.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Fotoobraz na płótnie 50x70
121,00 zł PLN
Prowadzenie kadr i płac dla firm
od 50PLN
Szkolenia pierwsza pomoc
od 50PLN
Zezwolenie na transport odpadów
od 2000PLN
Aparat dla dzieci
99,00 złPLN
Szkolenia bhp wstępne
od 30PLN
Pomoc przy kontroli ZUS
od 50PLN
Ryzyko zawodowe
od 100PLN
0

Ciekawe miejsca na terenie Leśnictwa Dębogóra. Co warto zobaczyć?

Pogoda nie zachęca wręcz do #wychodzenia na zewnątrz, więc My chcemy Was zachęcić do lektury przy porannej kawie. Tym razem kilka ciekawych miejsc na terenie Leśnictwa Dębogóra.

(czytaj więcej)
0

Rocznica powstania w gettcie warszawskim. Heroiczna walka

Dzisiaj, 19 kwietnia przypada# 81. rocznica powstania w getcie warszawskim.

(czytaj więcej)
0

Edukacyjny piknik z okazji Dnia Ziemi. Wstęp bezpłatny

22 kwietnia 2024 r. po raz pięćdziesiąty czwarty obchodzimy# Dzień Ziemi. To święto ekologiczne, które w tym roku promowane jest hasłem: Planeta kontra plastik. W ramach obchodów Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jest współorganizatorem edukacyjnego pikniku na terenie Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB.

(czytaj więcej)
0

Ćwiczenia strażaków w Szczecinie. Doskonały obiekt do nauki

W ramach zawartego porozumienia o współpracy #z Politechniką Szczecińską ratownicy OSP JRS wzięli udział w ćwiczeniach zorganizowanych w Akademickim Centrum Szkoleniowym MUSTC.

(czytaj więcej)