01 września 2021
Orzeł „królem” końcówek. Za nami ciekawy mecz w Kcyni
fot. BG
Słaba pierwsza połowa i znakomite drugie 45 minut gry zapewniło# drużynie Orła Kcynia kolejne zwycięstwo w nowym sezonie rozgrywek o mistrzostwo B – klasy. GLZS Sadki może żałować tego, że mając rywala na widelcu, nie postawił kropki nad i.
Obie drużyny przystąpiły do tego meczu w bardzo dobrych humorach, bowiem w pierwszej kolejce zdołały sięgnąć po 3 punkty. Od początku na boisku w Kcyni dominował GLZS Sadki, który bardzo szybko wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. W 4. minucie akcję duetu Bzdawka – Górny, celnym strzałem zakończył Kacper Borowicki. 10 minut późnie ten sam zawodnik, po zamieszaniu przy rzucie rożnym podwyższa prowadzenie swojej drużyny. Goście kontrolują wydarzenia na boisku i raz po raz niepokoją kcyńską defensywę ale Bzdawka, Lemke czy Górny nie są w stanie zdobyć trzeciej bramki, który właściwie mogłaby rozstrzygnąć kwestię zwycięstwa w tym meczu. Gospodarze przebudzili się w końcowych fragmentach pierwszej połowy i zrobili to w najlepszy możliwy sposób. Miłosz Woźniak urywa się obrońcom i zdobywa bramkę kontaktową. W drugiej połowie sytuacja na boisku uległa diametralnej zmianie. Orzeł przejął inicjatywę i w 58. minucie doprowadził do wyrównania. Błąd sadkowskiej defensywy wykorzystał Miłosz Wąs. 3 minuty później miejscowi powinni wyjść na prowadzenie. Dobrą akcję lewą stroną boiska przeprowadził Woźniak, który wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę Norbertowi Frydrychowi, który oddał strzał, ale piłkę na linii bramkowej ofiarnie wybił Andrzej Skubiszewski. Odpowiedź gości przyszła na kwadrans przed końcem meczu. Po podaniu Piotra Białki, fatalnie z bliskiej odległości pomylił się jednak Damian Wegner. Ostatnie minuty to szturm Orła, który podobnie jak w Ślesinie chciał przechylić szalę zwycięstwa w samej końcówce meczu. I ponownie tego dokonał. Co prawda najpierw fatalnie pomylił się Wąs, ale już Frydrych był skuteczniejszy niż kolega i dał swojemu zespołowi prowadzenie. W doliczonym czasie gry Woźniak wykorzystał fakt, że GLZS rzucił się do odrabiania strat i ustalił wynik meczu.
Orzeł Kcynia – GLZS Sadki 4:2 (1:2)
Bramki: Miłosz Woźniak 2, Miłosz Wąs, Norbert Frydrych – Kacper Borowicki 2
Galeria
Czytaj również
Dodaj komentarz
Najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Dlaczego warto jeść śniadanie?
Śniadanie to najważniejszy posiłek# w ciągu dnia. Dzięki niemu dostarczamy organizmowi węglowodany, które są źródłem energii.
(czytaj więcej)Sprawdzono jakość handlową jaj. Jakie nieprawidłowości stwierdzono?
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów #Rolno-Spożywczych (IJHARS) przedstawia wyniki planowej kontroli w zakresie jakości handlowej jaj, przeprowadzonej w IV kwartale 2023 r. w sklepach spożywczych i innych punktach sprzedaży detalicznej na terenie całego kraju.
(czytaj więcej)Zmień swoje dotychczasowe nawyki. Serce kocha sport
Systematyczna aktywność fizyczna jest podstawą# zdrowego stylu życia. Małymi krokami spróbuj zmienić swoje dotychczasowe nawyki.
(czytaj więcej)Poranne ćwiczenia strażaków. Udział wzięło pięć zastępów
W czwartek, 25 kwietnia w godzinach rannych strażacy #prowadzili ćwiczenia na obiekcie przy ulicy Kcyńskiej w Szubinie.
(czytaj więcej)
Komentarze (1) Zgłoś naruszenie zasad
kibic, w dniu 08-10-2021 17:26:33 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!