Dziś mamy 19 kwietnia 2025, sobota, imieniny obchodzą:

04 marca 2025

„Oto już jesień i pora umierać...” Ostatnie pożegnanie śp. Andrzeja Kokocińskiego

fot. LZ

fot. LZ

Msza św. żałobna za zmarłego Andrzeja Kokocińskiego# odbyła się 4 marca 2025 roku o godz. 15:30 w kościele św. Małgorzaty w Szubinie. Po niej nastąpił pochówek zmarłego, którego żegnała m.in. rodzina, przyjaciele, znajomi, współpracownicy, samorządowcy, członkowie Bractw Kurkowych m.in. z Gołańczy, Wyrzyska, Więcborka, Solca Kujawskiego, Piechcina, Kcyni, Łobżenicy, Nakła i oczywiście Szubina.

Mszę pogrzebową odprawiał proboszcz parafii pw. Św. Wita w Słupach ks. Leszek Kroll w koncelebrze z proboszczem parafii pw. Św. Andrzeja Boboli w Szubinie ks. Jackiem Pawelczykiem, który wygłosił homilię. Tuż przed pochówkiem, śp. Andrzeja Kokocińskiego wspomniała jego córka Agnieszka. - Tata przez całe swoje życie z pasją oddawał się działaniu na rzecz innych. Nie zdawałam sobie sprawy, ile robił i jak bardzo był aktywny społecznie. Dopiero po jego odejściu dowiedziałam się o jego inicjatywach i działalnościach, których poświęcał się przez całe życie. Firma, pracownicy, klienci byli jego życiem, jego pasją. Kochał to, co robił, ludzi, z którymi pracował. Nawet w weekendy nie pozwalał sobie na odpoczynek. Taki właśnie był nasz tata – w ciągłym ruchu, w działaniu, w biegu. Robił to, co kochał, a jego satysfakcja pochodziła z faktu, że mógł sprawić, że świat wokół niego był lepszym miejscem. Jego energia, chęć działania, umiejętność łączenia ludzi pozostaną z nami na zawsze. Ciężko uwierzyć, że nie ma go już wśród nas, bo tata zawsze miał tu być. Był niezwykle aktywny, w ciągłym biegu, załatwiał 1000 spraw naraz. Miał taki dar. Był niezwykle życzliwy, pomocny i pogodny. Tatusiu, dziękujemy ci za wszystko, co zrobiłeś, za twoją miłość, zaangażowanie, obecność, pozytywną energię, wsparcie, za to, że byłeś, za wszystkie rady, pomoc, zrozumienie. Twoja miłość będzie nas prowadzić, a twoje wartości były i będą fundamentem naszych działań. Teraz możesz już odpocząć – powiedziała córka Agnieszka nad grobem śp. Andrzeja Kokocińskiego.


Zmarłego Brata Kurkowego wspomniał także prezes Okręgu Bydgoskiego ZKBS RP Krzysztof Wojciech Larski. - Śmierć, która zamknęła jego ziemski rozdział, jest nierozerwalnie związana z życiem i dotyczy każdego z nas, bez wyjątku. Rozmawialiśmy jakiś czas temu z Andrzejem na ten temat i przytoczyłem wówczas fragment sonetu Szekspira: „Oto już jesień i pora umierać, pożółkłe liście wiatr strąca i miecie, drżące gałęzie do naga obdziera chór, gdzie sto ptaków modliło się w lecie. Ja jestem zmierzchem dnia, który się skłania ku zachodowi i w ciemności brodzi. Noc, siostra śmierci, oczy mi przysłania i wkrótce z całym światem mnie pogodzi.” Zawsze jest zbyt wcześnie na odejście człowieka, który swoją postawą i działaniem służył społeczności i ziemi, z której się wywodzi. Jako miłośnik historii i patriotyzmu poświęcił krzewieniu idei Bractw Kurkowych. Brat Andrzej był znany i szanowany w środowisku brackim, zarówno w naszym okręgu bydgoskim oraz w szerokich kręgach brackich na terenie Rzeczpospolitej. Jako Bracia Kurkowi zawsze mogliśmy liczyć na jego pomoc i głos doradczy w sprawach dotyczących naszej organizacji. Tutaj, na ziemi szubińskiej, której brat Andrzej oddał większą część swojego życia, pozostanie on zawsze w naszej pamięci. Horacy napisał: „Nie wszystek umrę”. I jest to prawda niesiona przez stulecia, zawsze aktualna w stosunku do odchodzącego przyjaciela. Nie wszystek umrzesz, bracie Andrzeju. Pozostaniesz w naszych brackich sercach, na kartach historii ruchu brackiego i w naszej pamięci. Będziesz wśród nas podczas kolejnych turniejów strzeleckich, wspólnych spotkań i biesiad brackich. Będziesz, ale będzie też świadomość pustki, o której pisał ks. Józef Tischner: „W momencie śmierci bliskiego, uderza w człowieka świadomość niczym nie dającej się zapełnić pustki.” Pustki, z którą zostawiasz swoją rodzinę i bliskich oraz nasze brackie szeregi, tutaj, na ziemi – powiedział.

Brackim obyczajem, sztandary pochyliły się, by oddać hołd zmarłemu Bratu Kurkowemu, a salwa czarnoprochowa obwieściła wszystkim pokoleniom brackim, że podąża w szeregi pozaziemskie Brat Kurkowy Andrzej Kokociński. Cześć Jego pamięci.

Oceń artykuł: 13 13

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Metodyka prowadzenia instruktażu stanowiskowego
49PLN
Zezwolenie na przetwarzanie odpadów
od 2000PLN
Szkolenie z Ochrony Przeciwpożarowej
79PLN
Budowa hal
Balustrady Bramy Ogrodzenia
Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów
Szkolenie okresowe pracowników
89PLN
Szkolenie bhp dla studentów
79PLN
0

Dzisiaj Wielka Sobota. Dzień ciszy i oczekiwania

Wielka Sobota jest dniem spoczynku Jezusa# w grobie i adoracji Najświętszego Sakramentu. Obchodzona jest jako dzień błogosławieństwa, gdyż święci się wtedy ogień, wodę i wielkanocne pożywienie.

(czytaj więcej)
0

Wielki Czwartek. Rozpoczęło się Triduum Paschalne

Wielki Czwartek to jeden z # najważniejszych dni w kalendarzu liturgicznym, obchodzony w Wielkim Tygodniu, który prowadzi do Świąt Wielkanocnych.

(czytaj więcej)
0

Wielkanocne smaki z KGW. Tradycja na talerzu

W Święta Wielkanocne#, w wielu domach w regionie zaczyna pachnieć babką drożdżową, żurkiem z białą kiełbasą i świeżo pieczonym mazurkiem. A jeśli ktoś szuka prawdziwych smaków i inspiracji na świąteczny stół, wystarczy zajrzeć do Kół Gospodyń Wiejskich – takich jak to w Starym Jarużynie. Przewodnicząca Koła, pani Stanisława Rygielska, z dumą opowiada o przygotowaniach i tradycjach, które od pokoleń towarzyszą tym wyjątkowym świętom.

(czytaj więcej)
0

Pisanki. Na przestrzeni wieków pełniły wiele funkcji

Od najdawniejszych czasów ze Świętami # Wielkanocnymi kojarzone jest jajko, w tradycji chrześcijańskiej symbol nowego życia i zmartwychwstałego Chrystusa, w tradycji ludowej – symbol siły, płodności i miłości.

(czytaj więcej)