Dziś mamy 7 listopada 2024, czwartek, imieniny obchodzą:

04 listopada 2024

Długo czekali na remont ulicy. Pojawił się nowy problem

fot. MM

fot. MM

Nowa nawierzchnia z asfaltu to coś, na co mieszkańcy# ulicy Leśnej w Śmielinie długo czekali. Jest jednak pewien mankament, który przeszkadza rolnikom uprawiającym pola przy nowej drodze.

 

W ubiegłym roku gmina Sadki realizowała inwestycję przebudowę ulicy Leśnej w Śmielinie. Roboty budowlane polegające głównie na pokryciu gruntowej drogi asfaltem kosztowały blisko 4 mln zł. Prace zostały zakończone, nowa nawierzchnia cieszy mieszkańców, ale jest jeden problem. Zwrócił na niego uwagę radny Rady Gminy Sadki i sołtys Śmielina Wojciech Frąckowiak. – Jest jeden mankament i się dziwię, że tego nikt nie zweryfikował. Z lewej strony są porobione piękne wjazdy na posesje, ale z prawej strony są wjazdy na pola, gdzie rolnicy wjeżdżają bardzo ciężkim sprzętem. Coraz większe sprzęty wjeżdżają na pola. Jeżeli zrobi się morko, a on wjedzie z dwiema przyczepami obornika, gdzie to waży około 40 ton, a nie ma zrobionego wjazdu na pola, to zacznie się kruszyć szosa – stwierdził radny, który obawia się, że przez to droga szybciej się zniszczy. Z problemem zgłaszali się do niego rolnicy, którzy mają swoje pola wzdłuż ulicy Leśnej. – Wydajemy grube miliony i ktoś nie pomyślał o tym, żeby porobić wjazdy na pola? Jeżeli nie będzie tych zjazdów, będzie kończyć się gwarancja i szosa zacznie się sypać. Dla mnie to jest dziwne, żeby zrobić naprawę ładną szosę, a zapomnieć o zjazdach na pole – zdziwił się radny Frąckowiak.

Trzeba zgłaszać uwagi

Co jest przyczyną tego, że wjazdy na pola nie powstały? Zdaniem wójta gminy przyczyną jest brak zainteresowania ze strony mieszkańców. – Wszyscy się cieszą, że będzie droga. Są wyłożone do wglądu dokumenty, w których w tym czasie można jeszcze wnioskować uwagi, konsultować itd. Zainteresowania dokumentacją projektową w ogóle nie było wcale. Dopiero jak jest zrobione mieszkańcy mają problem, że coś nie pasuje. Jeżeli mieszkańcy nie przychodzą i nie wnoszą uwag, to my uważamy, że jest wszystko dobrze. Jest dokumentacja włożona do wglądu na czas, gdzie jeszcze można jakieś ruchy zrobić i tak dalej – stwierdził wójt Michał Piszczek. Radny przyznał wójtowi rację, ale to jednak nie zmieni sytuacji z nową drogą. – Ja to rozumiem. To nie tylko w sołectwie Śmielin nikt nie sprawdza tych dokumentów. Nie wszyscy się muszą na tym znać. Teraz przez to, że ludzie nie sprawdzali tych dokumentów, to ta wielomilionowa inwestycja ma zostać za parę lat zmarnowana, zdewastowana? Naprawdę trzeba by było pochylić się nad tymi wjazdami. Naprawdę jest to piękna droga, ale ktoś kto projektował, czy ktoś w urzędzie co się na tym zna nie zauważył, że nie ma wjazdów na pola? To jest śmieszne – skomentował radny Frąckowiak. Dodał, że w rozmowie z rolnikami z gminy Nakło usłyszał, że przy budowie nowych dróg na tamtym terenie, np. w Karnowie, wjazdy na pola były budowane i powinna być to oczywista sprawa. Wójt, jak wspomniano zwrócił uwagę na to, że to mieszkańcy powinni zgłaszać uwagi na etapie projektowania, kiedy jeszcze jest to możliwe.

Zostaje pobocze

Jak sprawa wygląda w sytuacji, kiedy chodzi o inwestycje na drogach, zwłaszcza gruntowych leżących przy polach wyjaśnił szczegółowo sekretarz gminy Sadki. – Projektując drogę uwzględniane są istniejące zjazdy do posesji oraz te, które zostały z inicjatywy właścicieli działek uzgodnione. Takie, gdzie mamy dokumentację, kto w jakim miejscu życzyłby sobie taki zjazd na działkę mieć. Natomiast jeżeli budowana czy projektowana droga przylega do terenów rolnych, to ciężko jest wybrać jedno miejsce, gdzie rzeczywiście dany rolnik w jednym miejscu na pole wjeżdża – wyjaśnił sekretarz Andrzej Wiekierak. Sekretarz gminy dodał, że to rolnicy na etapie uzgodnień powinni zgłosić, w którym miejscu miałby znaleźć się wjazd a pole i jaką taki zjazd miałby mieć szerokość. Zwrócił także uwagę na to, że chociaż wjazdów nie da się w tym momencie wybudować, to rolnicy mogą korzystać w tym celu z poboczy, które zostały w odpowiedni sposób wybudowane. – Projekt budowlany zawsze zakłada pobocze, które ma strukturę z podbudową. Jeżeli tylko rolnik szanuje to pobocze to ono wytrzymuje. Inaczej jest, jeżeli uprawia do samej krawędzi asfaltu, czy nawet nie raz wchodzi w ten teren. Wtedy rzeczywiście może dochodzić do sytuacji, gdzie sama struktura asfaltu jest naruszana. To jest w zakresie dobrosąsiedztwa. Granice są granicami, nie powinny być naruszane i tak samo droga, jak jest budowana to ta podbudowa jest szerzej robiona niż sama powierzchnia asfaltu – podkreślił sekretarz Wiekierak. Z jednej strony, rolnicy mają pretensje, że nie powstały wjazdy, ale władze gminy są zdania, że to właśnie mieszkańcy nie zgłosili zapotrzebowania na ich budowę. Z drugiej strony, to pracownicy urzędu, osoby które znają się na takich sprawach czysto technicznych i formalnych powinny zwrócić na taki problem uwagę właśnie na etapie projektowania.

Źródło:  

Oceń artykuł: 0 0

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (8) Zgłoś naruszenie zasad

    • 37 (43)

    Lesna, w dniu 04-11-2024 09:29:52 napisał:

    Bauery to jakby mogli to by pod asfaltem zasiali, jak kargule. Na zdjęciach widać! Który to jak wyjeżdżał z pola tak uświnił nową drogę i nie posprzątał po sobie? A wjazdy to najlepiej by chcieli co 5 metrów.

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 42 (46)

    Urodzona w Ś., w dniu 04-11-2024 09:58:53 napisał:

    A ten cały sołtys jak droga projektowana to gdzie był z rolnikami gadał o wjazdach. Czy tylko diety brać i nie interesować się.

    odpowiedz

    • 28 (30)

    Wojtós pan, w dniu 04-11-2024 10:09:56 napisał:

    Diety w górę tak się nieda żyć!!!

    odpowiedz

    • -8 (22)

    Ktoś , w dniu 04-11-2024 11:09:17 napisał:

    Jakaś osoba Zadbała o to. Ponoć w Mrozowie też chodnik koło świetlicy prowadzi do .... nikąd. Ale to pewnie pod te bloki

    odpowiedz

    • -14 (14)

    Jebac biedę , w dniu 04-11-2024 12:24:06 napisał:

    Rych mota wszyscy nasrane, żryjta więcej masła z promocji biedronkowej od którego dostaje się raka.

    odpowiedz

    • -10 (16)

    Pasibrzuch , w dniu 04-11-2024 13:06:52 napisał:

    Od tego są sołtysi, radni i pracownicy urzędu żeby, o tym myśleć bo mają za to płacone. No , ale pasibrzuch był zajęty cały poprzedni rok ścieżką rowerową, więc się nie dziwić, że tak wyszło

    odpowiedz

    • 13 (13)

    Fikus, w dniu 04-11-2024 13:37:37 napisał:

    Bardzo prosto rozwiązać problem. Postawić ograniczenie tonazowe dla przejazdu po drodze asfaltowej, a dodatkowo każdy rolnik powinien po sobie posprzątać bo takie jest prawo jął nie dzwonić po straz gminna i będą mandaty to się naucza.

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Zezwolenie na transport odpadów
od 2000PLN
Szkolenie okresowe pracowników
89PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł
Rejestracja BDO
500PLN
Zadaj pytanie
40PLN
Szkolenie z Ochrony Przeciwpożarowej
79PLN
Szkolenie z pierwszej pomocy
49PLN
Audyt środowiskowy
3000PLN
0

Kompetencje cyfrowe nauczycieli. Nowe projekty

Centrum Projektów Polska Cyfrowa (CPPC) zakończyło podpisywanie umów# dotyczących wsparcia realizacji przedsięwzięć z Inwestycji „E-kompetencje” w ramach dwóch naborów: dla nauczycieli przedszkolnych oraz dla nauczycieli szkolnych. Ich celem jest podniesienie kompetencji cyfrowych u nauczycieli, aby skuteczniej wprowadzali dzieci i młodzież w świat nowych technologii.

(czytaj więcej)
0

Niebieski listopad. Akcja Movember z myślą mężczyznach

Listopad to czas, w którym na całym świecie mężczyźni zapuszczają wąsy# w ramach akcji Movember. Ma ona na celu podniesienie świadomości na temat męskich nowotworów - raka gruczołu krokowego i jąder. Na nowotwór jądra najczęściej chorują młodzi mężczyźni od 14 do 35 lat. Choroba może dotyczyć każdego.

(czytaj więcej)
0

Ochrona praw kredytobiorcy. Co przewiduje projekt nowej ustawy?

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o podmiotach obsługujących kredyty #i nabywcach kredytów. Projekt ustawy dostosowuje polskie prawo do unijnej dyrektywy w sprawie podmiotów, które obsługują kredyty i nabywców kredytów. Nowe przepisy mają zmniejszyć ryzyko gromadzenia się nieobsługiwanych kredytów w przyszłości.

(czytaj więcej)
0

Nowe przedmioty w szkołach. Projekty skierowane do konsultacji

Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało projekty rozporządzeń# zmieniających podstawę programową kształcenia ogólnego w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, które wprowadzają do szkół podstawowych nowy przedmiot edukacja zdrowotna, a do szkół ponadpodstawowych: edukację obywatelską i edukację zdrowotną.

(czytaj więcej)